Wracam do pisania po dosyć długiej przerwie. Bardzo Was zaniedbałam, z resztą bloga też... Postaram się to jakoś wynagrodzić.
Mam Wam tyle do 'napisania', chcę się z Wami podzielić tyloma informacjami... Obiecuję, że w wakacje posty będą dodawane częściej.
A propo wakacji.. Jakie macie plany? :)
Dziś taki luźny, napisany na szybko post. :)
Ostatnio bardzo spodobały mi się "kłosy"
Sama nauczyłam się go robić jakieś 2 lata temu.
Oto kilka zdjęć:
Większość z Was pewnie doskonale wie, jak wykonać taką fryzurę.
Jest kilka sposobów, każdy może wykonywać go w inny sposób.
1. Zawiąż włosy w koński ogon(mogą też być rozpuszczone) i podziel je na 2 części.
2. Weź z jednej połowy włosów ich mały kosmyk(Ok. jedną szóstą) i przerzuć go na drugąa stronę.
3. Z drugiej strony powtórzcie to co zrobiliści po przeciwnej.
5. Powtarzajcie czynność aż "do końca włosów" (;
Myślę, że ten post komuś się przyda i moja praca nie poszła na marne (;
Kolejny post już za dwa dni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz